Lubię malowane ściany, meble, drzwi, parawany. Stanowią one kolorowy akcent we wnętrzu. Dekorują, dodają oryginalności. Malarstwo ścienne bardzo popularne przez wieki, dzisiaj jest wypierane przez szybsze metody dekorowania ścian takie jak tapety, panele fornirowane czy innego rodzaju okładziny ścienne. We wnętrzach, które projektuję lubię czasami wprowadzić choćby niewielkie unikatowe elementy malowane, uzyskuję w ten sposób efekt niepowtarzalności. Ściany pomalowane np. farbami akrylowymi można zmywać na mokro, retuszować przy drobnych uszkodzeniach a po latach łatwo przemalować. Jest to wygodniejsze pod tym względem niż użycie tapety ponieważ, przy wymianie tapety, kłopotliwe bywa jej usuwanie. Jeśli chodzi o techniki freskowe preferuję technikę fresku suchego, jest w porównaniu z freskiem mokrym znacznie szybsza i prostsza do wykonania, co w znacznym stopniu pozwala na zmniejszenie kosztów realizacji. Malarstwo we wnętrzu podlega modom, kiedyś wszechobecne, dzisiaj odchodzi nieco w zapomnienie, mody jak wiadomo szybko się zmieniają i mam nadzieję, że wkrótce znowu będziemy mogli spodziewać się powrotu tych wspaniałych technik dekorowania wnętrz.